Popieram protest, mając szkolne dziecko w wieku 10 lata, które chętnie korzysta z księgozbioru biblioteki jak i rad Bibliotekarzy szkolnych. Biblioteka w szkole uczy i wspiera rozwój intelektualny dziecka.
Biblioteka jest integralną częścią szkoły. Jak mądrze uczyć bez dostępu do książek.
WYCHOWANIE PRZEZ CZYTANIE W BIBLIOTEKACH SZKOLNYCH
To nie może być prawda nowa Pani Minister jest osobą światłą i z wykształcenia polonistą, to jak to możliwe żeby przyczyniła się od oddania bibliotek szkolnych na żer samorządowcom, ale z drugiej strony w nowej podstawie programowej nic nie ma o bibliotekach, a tak szumnie Solidarność zapowiadała ,że mają być ustalane standardy dla bibliotek i bibliotekarzy szkolnych czyli znowu wystawili nas do wiatru , to w co wierzyć pytam w co?????????????
Biblioteka to jedno z naistotniejszych miejsc w szkole. Cisza, spokój i książki pod sufit. Biografie naukowców, sportowców, książki przygodowe wykraczające poza kanon, reportaże, gazety. Nie pozwólmy dzieciom utonąć w komórkach, ratujmy miłość do książek, którą da się zaszczepić już w szkile, włąsnie w bibliotece!
Pomysł likwidacji bibliotek jest oburzający. Biblioteki szkolne, szczególnie w szkole podstawowej to podstawowa instytucja wdrażająca młodego człowieka w świat wartości literackich. Miejsce i ośrodek kultury w placówce szkolnej. Pozbawienie uczniów dostępu do takiego miejsca spowoduje obniżenie poziomu intelektualnego. W następstwie stępienie całego społeczeństwa.
Nie każdego stać na kupno książki, którą chciałoby się przeczytać. Wtedy ratunkiem jest biblioteka. Nie da się też ukryć jaką magię stanowi wziąć książkę do ręki, a nie netbooka.
POPIERAM
po zlikwidowaniu bibliotek dzieci już całkowicie zapomną o czytaniu książek...
BIBLIOTEKARZE SZKOLNI OD ZAWSZE BYLI, SĄ I BĘDĄ PEŁNOPRAWNYMI NAUCZYCIELAMI, BO TAKIE ZADANIA SZKOŁY WYKONUJĄ. SĄ NA KAŻDE ZAWOŁANIE, ZAPEŁNIAJĄ NAGŁE ZASTEPSTWA, ORGANIZUJĄ IMPREZY SZKOLNE, WYCIECZKI I ZAJĘCIA POZALEKCYJNE. OD 31 LAT PRACUJĘ W SZKOLE, PRZEZ OSTATNIE 13 W BIBLIOTECE, BO TAKIE BYŁY POTRZEBY SZKOŁY. TERAZ JEST MI WSTYD, ŻE ZAUFAŁAM I GŁOSOWAŁAM NA LUDZI, KTÓRZY RUJNUJĄ MOJĄ WIARĘ W ICH UCZCIWIŚĆ I PRAWDOMÓWNOŚĆ.
Biblioteki szkolne szczególnie w małych miejscowościach są bardzo potrzebne! Bardzo często gminne biblioteki nie pokrywają zapotrzebowania na lektury szkolne (lub pokrywają je w bardzo małym stopniu, na trzydzieścioro dzieci jest na przykład tylko 5 egzemplarzy danej książki!), co mija się z celem edukacji.
Biblioteki szkolne to miejsce niejednokrotnie jedynych spotkań Młodego Człowieka z Książką. To miejsce, gdzie uczniowie mogą spędzić czas w sposób gwarantujący jego własciwe wykorzystanie.
Wisława Szymborska "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła." Wszyscy, a zwłaszcza dzieci najlepiej rozwijają się przez zabawę, czyli pozytywne emocje, które towarzyszą nauce.
Gdy trzeba przeczytać lekturę, czy zajrzeć do słownika lub innego źródła, lepiej mieć to wszystko na miejscu w szkole, nie poza nią. Jest wygodniej i szybciej.
Jestem nauczycielem bibliotekarzem. Pracuję z dużym zaangażowaniem nad upowszechnianiem czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży. Nasza biblioteka jest szkolnym ośrodkiem kultury. Apeluję o nieumniejszanie statusu nauczyciela bibliotekarza zdobytego ciężką wieloletnią pracą oraz o zapewnienie środków finansowych na działalność bibliotek szkolnych.
Od 19 lat pracuję w bibliotece szkolnej. Dzięki ciężkiej pracy stworzyłam miejsce, do którego dzieci chętnie przychodzą, biorą udział w organizowanych przeze mnie imprezach czytelniczych, licznych zajęciach i konkursach. Jestem pewna, że dzięki inspirowaniu zainteresowań czytelniczych moich uczniów, kształtuję wrażliwych i mądrych ludzi. Samorząd w moim mieście nie zauważa bibliotek szkolnych - ogranicza czas ich pracy (są biblioteki czynne tylko 3 godziny dziennie), od lat nie przeprowadzano w bibliotekach remontów, nie mamy pieniędzy na zakupy nowości. W mojej bibliotece nowe książki zdobywam sama, szukając darczyńców. Jeśli MEN wyłączy nauczycieli bibliotekarzy spod subwencji oświatowej, sytuacja bibliotek drastycznie się pogorszy. To będzie furtka dla samorządowców do wyprowadzania bibliotek ze szkół. Pani Minister jest polonistką. To niemożliwe, żeby nie widziała sensu istnienia bibliotek w szkołach.
#613 Bożena Wójcik 16.03.2017
Droga Pani Ministo, Koleżanko Polonistko, naprawdę chce Pani bez skrupułów zniszczyć biblioteki szkolne? Nie będę wymieniać co robię, ile pracuję. Mnóstwo ludzi podaje ogrom argumentów, ja tylko zadam Pani pytanie: Będzie mogła Pani spać spokojne po podjęciu takich decyzji ? pozdrawiam