Obywatelski, niepolityczny protest przeciwko szkodzeniu bibliotekom

Protest poparli:

#465 Michalina Malec-Sekuła 16.03.2017

#464 Małgorzata Smulska 16.03.2017

#463 Jarosław Batkowski 16.03.2017

Brak słów!!!

#462 Janina Pawłowska 16.03.2017

#461 Elżbieta Śnieżkowska-Bielak 16.03.2017

Jestem polonistą i bibliotekarzem szkolnym. Uważam, że biblioteka szkolna jest niezwykle potrzebną agendą szkoły. To tam dzieje się życie kulturalne placówki oświatowej. Dobrze prowadzona biblioteka jest inicjatorem konkursów recytatorskich, literackich, teatralnych. Jest miejscem spokoju i ciszy, gdzie uczeń może przygotowywać się do referatów, egzaminów. Dobra biblioteka uczy jak korzystać z różnych kompediów wiedzy. Likwidację bibliotek szkolnych uważam za wielce chybiony pomysł.

#460 Lucyna Wyszyńska 16.03.2017

O potrzebie istnienia biblioteki w szkole pisałam już wiele razy w ciągu ostatnich lat do ministerstwa. Ciągle myślę, ze wykształconym, nadal kształcącym się ludziom na stanowiskach (jakichkolwiek), nie trzeba TŁUMACZYĆ jakie są zadania bibliotek szkolnych, jakie ma obowiązki nauczyciel bibliotekarz itp itd Znowu się mylę? Znowu i ciągle trzeba z elementarzem wyjaśniać, że BIBLIOTEKA PEŁNI ISTOTNĄ ROLĘ W PROCESIE DYDAKTYCZNYM. Biblioteki chciano wykurzyć ze szkół już za poprzedniej ekipy rządzącej. Jakoś się udało wytłumaczyć, że nie tedy droga. Kilka latek minęło i znowu to samo. Spokojnie na pewno było w latach 1987-1998. Wtedy nikt nie wpadał na "genialny" pomysł likwidacji w imię szeroko pojętej oszczędności. Chwilę później zaczęto łączyć biblioteki szkolne z publicznym w efekcie uczniowie, nauczyciele musieli przynosić swoje księgozbiory na zajęcia ponieważ biblioteka publiczna m.in funkcjonuje od 10 do 18-19 a co mieli zrobić gdy zajęcia były od 8? Obcy ludzie przedostawali się przez pomieszczenie biblioteki publicznej na teren szkoły. Jak to się ma do tego, ze ani uczeń nie może opuszczać szkoły ani obcy nie mogą szwędać się po szkole. Taki bibliotekarz traci kontakt z czytelnikiem ze szkoły. Nie ma prawa uczestniczyć w konferencjach RP, nie wie co się w szkole dzieje, jak dostosować do tych potrzeb zbiory, jak pomóc uczniowi, jak mu doradzić. Nic nie wie bo nie ma prawa wiedzieć ponieważ nie jest pracownikiem szkoły. O ile powiedzmy, ze obejdzie się bez biblioteki szkoła zawodowa to podstawowa, średnia ABSOLUTNIE. No chyba, że zadanie polega na tym, żeby społeczeństwo było niewykształcone, głupie, tylko do pracy fizycznej ponad siły za 1800zł brutto. Takim łatwo się steruje. Pracując w bibliotece szkolnej, uwrażliwiam uczniów na potrzeby społeczne, organizuję konkursy na podstawie literatury pozalekturowej, zaznajamiam z bibliotekami naukowymi, zasadami korzystania z nich, organizuję spotkania czytelnicze dla PRZEDSZKOLAKÓW bo to są potencjalni wielbiciele książek, prowadzę zajęcia z edukacji czytelniczej, medialnej, umożliwiam, kieruję wykorzystaniem technologii informacyjnej, można tu pisać i pisać. Czyżby MEN zapomniało o tym , że nadal trwają kontrole w zakresie prawidłowości organizacji i funkcjonowania bibliotek szkolnych. Czyżby inne ministerstwo to zleciło? Które? A co Narodowym Programem Rozwoju Czytelnictwa? Nie mam już siły pisać. Boję się o swoją przyszłość. Przyszłość mojego dziecka, które urodziłam w wieku prawie 45 lat. Mam się cieszyć czy płakać? Pozdrawiam

#459 Małgorzata Hylińska 16.03.2017

#458 Bożena Szczyrbowska 16.03.2017

Pani Minister Jestem nauczycielem bibliotekarzem od 15 lat i o d 2002 roku popularyzuję czytelnictwo i prowadzę działalność wychowawczą na terenie mojego gimnazjum. Przez cały ten czas staram się wprowadzać dzieci i młodzież w świat piękna słowa pisanego. Myślę, że nauczyciele bibliotekarze robią wiele dobrego. Mam takie głosy od absolwentów naszego rejonowego gimnazjum, w którym jest wielu uczniów, którzy w latach uczęszczania do gimnazjum borykali się z problemami rodzinnymi i niedostosowaniem społecznym. Teraz dowiaduję się, że moje gimnazjum zostanie "wygaszone", co dla mnie oznacza utratę pracy. Jestem w momencie kiedy muszę szukać pracy w innej szkole. Teraz okazuje się, że będzie to jeszcze trudniejsze. To tak jakby ktoś uznał, że moja praca jest nieważna i nieistotna. Przykre i smutne. Mój syn jest teraz w szóstej klasie. W wyniku wcześniejszej reformy poszedł jako sześciolatek do szkoły, która gwarantować mu miała, że będzie się uczył w mało licznej klasie i z odpowiednim podejściem. Teraz okazuje się, że jest duże prawdopodobieństwo, że jego klasę połączą z inną klasą, w której wszystkie dzieci poszły jako siedmiolatki. Gdy skończy ósmą klasę to pójdzie do szkoły ponadpodstawowej z uczniami o dwa lata starszymi, którzy teraz są w klasie pierwszej gimnazjum. Będzie rywalizował z dwa lata starszymi od siebie. DOBRA ZMIANA, no cóż dla mnie to jest KATASTROFA

#457 Barbara Harmata 16.03.2017

Coraz mniej Polaków czyta. Jest to przerażające. Dlaczego Pani Minister chce odebrać dzieciom łatwy dostęp do książek.Dziecko nie kupi książki a rodziców też nie zawsze stać na nie. To ,że znani/politycy też/ raz czy dwa razy w roku zorganizują "cała Polska czyta" Quo Vadis czy Pana Tadeusza NIE wystarczy.Zostawcie dzieciom biblioteki !!!

#456 Mariusz Niemycki 16.03.2017

#455 Renata Nawrot 16.03.2017

#454 Halina Sadrakuła 16.03.2017

#453 Mirosława Skatuła 16.03.2017

#452 Małgorzata Janik 16.03.2017

Biblioteka szkolna to bardzo ważna pracownia w szkole. Tutaj oprócz lektur dajemy naszym uczniom pole do popisu na wielu płaszczyznach działań okołobibliotecznych. Nie oceniamy, ale wspieramy i staramy się rozwijać ich wybory czytelnicze. Tych co mają wątpliwości nakierowujemy, podpowiadamy. To tutaj uczniowie nieśmiali mogą rozwinąć skrzydła, to tutaj uczniowie nieczytający dostaną coś, co ich zainspiruje do sięganie na półki. Biblioteki to również miejsca spotkań, złapania oddechu, miejce do nauki, przygotowania prezentacji, wyszukania materiałów, zwykłej rozmowy. Biblioteki szkolne są nierozerwalnie związane z życiem szkoły i nie należy tego psuć!

#451 D k 16.03.2017

#450 Małgorzata Szołtysek 16.03.2017

#449 agata bury 16.03.2017

skandal

#448 Natalia Gończowska 16.03.2017

#447 Elzbieta Bohaczewska 16.03.2017

#446 Krystyna Furman 16.03.2017

#445 Agnieszka Birecka-Langbroek 16.03.2017

#444 Małgorzata Wajnor 16.03.2017

#443 Anna Heinrich 16.03.2017

#442 Kamila Malak 16.03.2017

#441 Urszula Pietrzak 16.03.2017

#440 Agnieszka Piątek 16.03.2017

#439 Dorota Świetlicka-Cenkała 16.03.2017

Pracuję od 41 lat w różnych szkołach jako nauczyciel bibliotekarz. Widziałam dużo zmian w trakcie tej pracy. Dotyczą także degradacji biblioteki szkolnej i statusu nauczyciela bibliotekarza. Obecnie okazuje się, że moja wieloletnia praca jest nikomu niepotrzebną łataniną i zastępstwami oraz, że wcale nie jestem i nie byłam nauczycielem! Bowiem celem biblioteki szkolnej, wg. twórców ostatnich reform, jest "pomoc w wyszukiwaniu informacji z ... internetu!!!". A bibliotekarz jest pomocnikiem traktowanym "per noga" a nie nauczycielem ! Jednocześnie zauważam stopniowy zanik umiejętności czytelniczych wśród młodzieży oraz wręcz pogardę dla książek i tych, którzy je czytają z przyjemnością! Wstyd mi za dereformy, które wierzą w taką przyszłość edukacji!

#438 Barbara Kamieniczna 16.03.2017

#437 Beata Wyrzykowska-Telepko 16.03.2017

Przy malejącym czytelnictwie (wg badań GUS) rola bibliotek szkolnych jest szczególnie ważna. Jeżeli nie wykształci się nawyku czytelniczego do ok. 12 r. ż., to potem jest już za późno. Utrudniony dostęp do książki i czasopisma w dzieciństwie = nieczytająca młodzież i dorośli.

#436 Marek Olszyński 16.03.2017

#435 Maria Leśniak 16.03.2017

Biblioteka jest sercem szkoły. Nie pijemy kawy, mamy mnóstwo pracy. Biblioteka (w której pracuję) tętni życiem, uczniowie i nauczyciele czytają, wypożyczają, korzystają z oferty. Dyrekcja nas wspiera, mamy pieniądze na nowe książki. Czujemy się potrzebne.

#434 Lucyna sychowska 16.03.2017

Od zarania dziejów najpierw była biblioteka a później szkoła dlatego też projekt likwidacji bibliotek jest niedorzeczny i niemoralny. Ludzie już dawno wywalczyli sobie prawo do nauki w tym także kobiety.

#433 Agnieszka Kacprzak-Borko 16.03.2017

Popieram. Pracuję w bibliotece szkolnej od 25 lat. Teraz nauczyciele bibliotekarze z gimnazjów tracą pracę. Niestety zmiany w szkolnictwie idą w złym kierunku. Biblioteka jest w każdej szkole niezbędna. Tak było od początków istnienia szkół. Dlaczego to zmieniać? Nauczyciel bibliotekarz w szkole to nie tylko bibliotekarz, to nauczyciel na zastępstwa niepłatne, to opiekun na wycieczki, wyjścia, współwychowawca itd. A co z Narodowym Programem Rozwoju Czytelnictwa, z darmowymi podręcznikami?

#432 Janina Kalwala 16.03.2017

#431 grażyna kolczyńska 16.03.2017

#430 Barbara Spólnicka-Szczepaniak 16.03.2017

#429 Krystyna Wróblewska 16.03.2017

#428 Romana Stąsiek 16.03.2017

Pani Minister dla przypomnienia - realizujemy priorytet MEN: Upowszechnianie czytelnictwa, rozwijanie kompetencji czytelniczych wśród dzieci i młodzieży. Chcemy go realizować ustawicznie. Bez bibliotek szkolnych????

#427 Aneta Rozenbajger 16.03.2017

#426 Elżbieta Olszyńska 16.03.2017

Biblioteka szkolna to nie tylko wypożyczanie książek. Każda biblioteka szkolna to miejsce spotkań, rozmów oraz integracji uczniów i nauczycieli. Przenosi się to na kształtowanie postaw prospołecznych i patriotycznych, zachęca do rozwoju na różnych płaszczyznach. Tworzymy nowe pokolenie. Czy proponowane zapisy w nowej podstawie programowej nie ograniczą roli biblioteki tylko do wypożyczalni i to na bardzo uszczuplonych warunkach? A jeżeli tak ma być, to dlaczego? Co na tym skorzystają uczniowie i nauczyciele? Po co zmieniać coś, co świetnie działa od lat?

#425 Aleksandra Wengierska 16.03.2017

#424 Małgorzata Poźniak 16.03.2017

Nie zgadzam się z tym, że z podstawy programowej kształcenia ogólnego wykreślono wszystkie zapisy o zadaniach bibliotek szkolnych we wspomaganiu realizacji szkolnych treści nauczania. A w propozycjach MEN dotyczących nowego sposobu naliczania subwencji oświatowej pojawiła się koncepcja ograniczenia finansowania nauczycieli bibliotekarzy.

#423 Bożena Czerwińska 16.03.2017

#422 Anna Walerjańczyk 16.03.2017

#421 Anna Kazimierowicz 16.03.2017

#420 Bożena Prokopiuk 16.03.2017

#419 Elżbieta Kuc 16.03.2017

Biblioteka szkolna jest jednym z ważniejszych miejsc w naszej szkole. W bibliotece uczniowie chętnie spędzają czas w czasie przerw oraz przed i po lekcjach – czytają książki i gazetkę szkolną, uczą się, odrabiają zadania, grają w gry planszowe, biorą udział w licznych konkursach.

#418 Barbara Aszyk-Kucharska 16.03.2017

#417 Iwona Horczak 16.03.2017

#416 Mirela Rubin-Lorek 16.03.2017