Bez dobrej biblioteki nie ma dobrej szkoły.
To zawsze był azyl, miejsce wręcz święte! Biblioteki mego (coraz bardziej odległego) dzieciństwa prowadziły damy potrafiące doradzić w najbardziej kłopotliwej sytuacji. Likwidacja ich, to barbaryzacja naszej znów skomplikowanej rzeczywistości!
W mojej szkole biblioteka jest bardzo potrzebna. Odbywają się w niej konkursy plastyczne, międzyszkolne - plastyczno - literackie, wystawy promujące twórczość uczniów. Współpracuję z lokalnym środowiskiem, bibliotekarzami z innych szkół itd. Codziennie są wypożyczane lektury szkolne i literatura dla młodzieży. Uczniowie uczestniczą w zajęciach Koła Miłośników Sztuki i Tradycji Regionu Tuchola. Obecnie w moich zajęciach uczestniczy 43 uczniów. Biblioteka to całe moje życie... Bardzo proszę aby pozostawić biblioteki szkole w Karcie Nauczyciela. Z poważaniem Anna Szreiber
Jestem polonistką i nauczycielem bibliotekarzem. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania szkoły bez biblioteki. Tylko ci, którzy na co dzień pracują w szkole wiedzą, jak ogromną rolę odgrywa to miejsce w edukacji czytelniczej. Centralizacja czy likwidacja bibliotek szkolnych doprowadzi do tego, że doczekamy się pokolenia analfabetów, niemyślących i pozbawionych wyobraźni, kreatywności i zainteresowań. Szkoda byłoby marnować potencjał tkwiący w naszych dzieciach. Pracowałam już w kilku szkołach i wnioski z obserwacji są jednakowe - uczniowie, niezależnie od wieku, lgną do biblioteki, chętnie uczestniczą w akcjach czytelniczych, poszukują wzorców i inspiracji w lekturze. Bliski kontakt z biblioteką rozwija na wielu płaszczyznach - poszerza horyzonty, uspołecznia, dowartościowuje. W czasach, gdy tak wiele mówi się o negatywnym działaniu gier komputerowych czy internetu, przyzwolenie na likwidację bibliotek jest zaprzeczeniem wszelkim wartościom, które współcześnie powinny być promowane.
Szkoła bez biblioteki to jak człowiek bez duszy.
Pracuję w dużej gminnej szkole 34 lat , jako bibliotekarz 20 lat. Cały ten czas promuję czytelnictwo w różny sposób nie wyobrażam sobie co może się stać kiedy znikną szkolne biblioteki. Będziemy państwem analfabetów.
Pracuję jako nauczyciel bibliotekarz w szkolnej bibliotece w szkole wiejskiej. Nie wyobrażam sobie kształcenia dzieci bez pełnego dostępu do biblioteki i jej zbiorów. Dzieci na wsi bardzo lubią czytać książki, uczestniczą we wszystkich konkursach proponowanych przez bibliotekę, chętnie biorą udział w akcjach promujących czytanie. Ograniczenie dostępności do biblioteki szkolnej, wyrzucenie jej z podstawy programowej jak również odcięcie od środków finansowania ministerialnego doprowadzi do pogorszenia stanu czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży, ponieważ nauczyciel na lekcjach nie będzie miał czasu na , jak to zapewnia ministerstwo, czytanie dzieciom. Doprowadzi to też do tego, że wielu nauczycieli bibliotekarzy, dla których praca w bibliotece to niejednokrotnie pasja, będą rezygnować z pracy, a biblioteki po prostu zamykane.
Wielką rolę książki i czytania dostrzega w życiu młodych ludzi także pani Agata Duda, która jest nauczycielem i doskonale zdaje sobie sprawę jak ważne są to elementy w kształceniu dzieci i młodzieży, w rozwijaniu ich zainteresowań i zachęcaniu do samokształcenia. Uważam, że nie możemy odbierać uczniom takiej szansy, szansy na lepsze jutro, "bogatsze" i bardziej wartościowe życie!!!
ix
"jednemu nauczycielowi zabrać, a dać drugiemu"- chore
Nie wyobrażam sobie szkoły bez dobrze funkcjonującej biblioteki.Kto, jak nie nauczyciel bibliotekarz rozwija czytelnictwo wśród dzieci i młodzieży organizując różnego rodzaju konkursy,zachęcajac je do poznawania ojczyzny i świata.Czytanie wpływa na wszechstronny rozwój intelektualny dziecka.Nie zgadzam się na likwidację bibliotek szkolnych w miastach ani na wsiach Nauczyciele bibliotekarze również posiadają przygotowanie pedagogiczne i nie zgadzam się z wyłączeniem ich ze statusu nauczycieli
utrudnienie wypożyczania i książek i rozwijania zainteresowań i pasji
Brak możliwości szybkiego wypożyczenia książki
bo tak
#4063 NIkola Stanisłwaska 10.04.2017
popieram protest